JESTEŚMY Z WAMI OD 1923!

SPONSORZY

Ligowa wiosna zaczyna nabierać rozpędu. Po dwóch kolejnych zwycięstwach naszym zawodnikom przyjdzie się zmierzyć w najbliższą sobotę w prestiżowych Derbach z Beskidem Andrychów.  

Derby rządzą się swoimi prawami – mówi piłkarskie przysłowie, które jak ulał pasuje do pojedynków Żółto–Czerwonych z Beskidem. Niezależnie od wyników, na boisku zawsze dziele się wiele. Pojedynki tych dwóch ekip przeważnie obfitują w bramki i efektownie zagrania, a na boisku nikt nie odstawia nogi. Tak było na inaugurację ubiegłego sezonu w Andrychowie, gdzie Żółto – Czerwoni wygrali 3:2. W Kalwarii Meblarze musieli uznać wyższość przeciwnika, który wrócił do domu z wygraną 4:1.

W tym sezonie oba zespoły zmierzyły się już dwa razy. W 7. kolejce Kalwarianka przegrała na wyjeździe 3:1, grając od 27 minuty w dziesiątkę. Trzy dni później zawodnicy Tomasza Moskały przyjechali na boisko przy ulicy Mickiewicza w ramach rozgrywek Pucharu Polski. Mimo prowadzenia naszej drużyny 2:0 (bramki zdobywali Kacper Durda i Maciej Banot), to po regulaminowym czasie gry był remis. Goście natomiast lepiej wykonywali rzuty karne i to oni awansowali do kolejnej rundy.

Okazja do rehabilitacji pojawi się już w najbliższą sobotę. – Andrychów zawsze zajmował wysokie miejsca tabeli. Jest to niewygodny rywal. Dla nas plusem jest, że mamy ten mecz u siebie – mówi przed derbowym spotkaniem Dawid Kasza.

Pierwszy gwizdek arbitra zabrzmi o godzinie 16:00.

SPONSORZY

WSPIERAJĄCY

PARTNERZY STRATEGICZNI